poniedziałek, 18 sierpnia 2008

pawłowym okiem


widziany pawłowym okiem za starych dobrych pracownianych czasów...

za niecałe dwa tygodnie

sobota, 16 sierpnia 2008

pewnego (zimowego) poranka

i prawie się przez to zjawisko do pracy spóźniłem...

szpetnik ogrodowy

wspomnienie z dawnych lat. płotu już nie ma, krasnala też.

piątek, 15 sierpnia 2008

frontflip na asfalt

się działo... różowe pedały, ochrona przebrana za pszczoły, tłum szaleńców i dobra zabawa. nie brakło też 'trzepaka' (waga ok. 33kg)