niedziela, 16 listopada 2008

a oni tam prąd z wody robią


obiecałem, że będzie coś nowego w weekend i jest. z dzisiejszego spaceru na i pod zaporę w Pilchowicach. podziękowania dla współspacerujących (za obiadek też).

2 komentarze:

pawq pisze...

ty to jak obiecasz to jest..
coś tam robił i co jadł? :-)

Graf von Seidorf pisze...

a widzisz... mówiłem i jest :) z Szymonem i Agą byliśmy powietrzyć dslr'ki. pozwolił mi poużywać 400d. 35mm przy cyfrze to stanowczo za długa ogniskowa. a jadłem obiadzio własnoręcznie przez Agę upichcony :)