niedziela, 14 grudnia 2008

grudzień. basket.

fotografia sportu to chyba nie jest to co chcę w życiu robić. wolę pójść i popatrzeć jak normalni ludzie. zresztą tak na sto procent to się chyba dopiero po 'kormoranie' przekonam.

1 komentarz:

Graf von Seidorf pisze...

wrócilem z Mazur. przekonałem się. czekam na Karkonoski.